Historia szkół PACK

  • Start
  • Historia szkół PACK

Był rok 1993. Za naszą południową granicą zniknęło jedno państwo, a w jego miejscu pojawiły się dwa nowe: Czechy i Słowacja. W Paryżu podpisano konwencję o zakazie broni chemicznej (Chemical Weapons Convention). 1 listopada wszedł w życie traktat z Maastricht: powstała Unia Europejska. Za oceanem natomiast na 42. prezydenta Stanów Zjednoczonych wybrano Billa Clintona, a Fidel Castro zapowiedział zniesienie kar za posiadanie dolarów. W Republice Południowej Afryki z kolei świętowano Pokojową Nagrodę Nobla dla Nelsona Mandeli. W kosmosie zaś, w galaktyce Bodego, w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy, odkryto supernową SN 1993J…

Był rok 1993… W Polsce, która zaledwie cztery lata wcześniej wyzwoliła się od komunizmu, także działy się rzeczy wielkie: terytorium naszego kraju wreszcie opuściły stacjonujące tu od II wojny światowej wojska sowieckie. W dawnej stolicy państwa polskiego natomiast, Krakowie, młody i dynamiczny naukowiec, zapalony pedagog i wizjoner, doktor nauk humanistycznych Jerzy Waligóra, zniecierpliwiony indolencją państwowego systemu oświaty, założył swoją pierwszą szkołę: VIII Prywatne Akademickie Liceum Ogólnokształcące. W ten oto sposób w dziejach polskiej edukacji rozpoczął się nowy rozdział.

Nasze liceum – objaśnia jego twórca i dyrektor – powstało z potrzeby stworzenia alternatywy dla systemu szkolnictwa, w którym tak nauczyciel jak i uczeń oraz jego rodzice są często bezsilni wobec zmieniających się wyzwań rzeczywistości; systemu, którego bezwładność oraz ograniczenia formalno-organizacyjne często uniemożliwiają zauważenie człowieka oraz blokują kreatywność. Od początku naszej działalności sprzeciwiamy się bezsilności i równaniu w dół.

Nie jest łatwo realizować tak sformułowane cele edukacyjne, zwłaszcza jeżeli na początku liceum nie miało nawet własnego krzesła, o całej reszcie nie wspominając. Nie było nic, oprócz ogromnej determinacji twórcy szkoły, który w tamtych czasach pełnił wszystkie możliwe funkcje – dyrektora, menadżera, headhuntera, nauczyciela języka polskiego, a nawet sprzątaczki…

Dziś Jerzy Waligóra to profesor i do niedawna prorektor Uniwersytetu Pedagogicznego im KEN w Krakowie, natomiast VIII PALO jest rdzeniem renomowanej instytucji oświatowej: Prywatnego Akademickiego Centrum Kształcenia. W skład Centrum wchodzą, oprócz VIII PALO: VI Prywatne Gimnazjum Akademickie, Prywatna Szkoła

Podstawowa „Academos”, IB World School No 006265, World Around Intercultural Primary School oraz World Around Intercultural Middle School. Szkoły te, pod wieloma względami na rynku edukacyjnym bezkonkurencyjne, regularnie zajmują czołowe miejsca w rozmaitych rankingach, ale przede wszystkim cieszą się ogromnym zainteresowaniem uczniów i rodziców z Krakowa oraz całego regionu. Nie dzieje się tak bez powodu. Znów oddajmy głos profesorowi Waligórze:

Szkoły niepubliczne w pewnym sensie tworzą enklawę pedagogicznej wolności. Ów stosunkowo szeroki zakres swobody stanowi w pierwszym rzędzie rodzaj wyzwania, aby zmierzyć się z najistotniejszymi problemami edukacji. Przestrzeń wolności bowiem to w głównej mierze przestrzeń odpowiedzialności – za właściwy rozwój intelektualny i emocjonalny młodzieży powierzonej nam przez rodziców.

W owej „enklawie pedagogicznej wolności” o „właściwy rozwój intelektualny i emocjonalny” uczniów dba starannie wyselekcjonowana kadra, której wielu członków to jednocześnie naukowcy z krakowskich uniwersytetów. Człon „Akademicki” w nazwie szkoły to nie tani chwyt marketingowy, ale określenie oddające istotę rzeczy – ze względu na kompetencje nauczycieli, jakość kształcenia, a także nieustannie rozwijaną współpracę z uczelniami wyższymi w naszym mieście (Uniwersytet Jagielloński, Akademia Górniczo-Hutnicza, Uniwersytet Ekonomiczny, Uniwersytet Pedagogiczny, Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości, Wyższa Szkoła Europejska).

Nasi uczniowie regularnie odnoszą sukcesy w rozmaitych olimpiadach i konkursach przedmiotowych. Wielu z nich często oglądamy w roli zwycięzców w różnych zawodach sportowych, letnich i zimowych. Śledząc natomiast trasy podróży naszych uczniów, ciągle biorących udział w licznych wymianach międzynarodowych, konferencjach czy warsztatach za granicą, można powiedzieć, że większość młodzieży z PACK-u to również globtroterzy: Francja, Norwegia, Niemcy, USA (Waszyngton, Los Angeles, Floryda), Indie, Nepal… W przyszłym roku startujemy z nową destynacją: Republika Południowej Afryki.

Wielu naszych absolwentów natomiast to dziś znani prawnicy, lekarze czy architekci, a nawet piloci wielkich samolotów pasażerskich. Nie brakuje również artystów: plastyków, muzyków i aktorów… Trudno się jednak dziwić sukcesom także w dziedzinie sztuki, skoro za swoistą artystyczną kronikę ponaddwudziestopięcioletniej historii szkoły uznać można dorobek Szkolnego Teatru Interakcji, który wystawiał swoje przedstawienia nie tylko na terenie szkoły, ale również w całym mieście: w auli Uniwersytetu Pedagogicznego, w kinie Mikro, w teatrze Groteska, na krakowskim Rynku… Teatr Interakcji doczekał się pięknie wydanej antologii autorskich tekstów – pisanych głównie na okoliczność różnych szkolnych wydarzeń – ze wstępem jego twórców i jednocześnie nauczycieli z naszego liceum: dr. Piotra Kołodzieja i dr. Janusza Waligóry, a także z fachowym komentarzem naszego dyrektora i jednocześnie znanego w Polsce literaturoznawcy i teatrologa, prof. Jerzego Waligóry (Szkolny Teatr Interakcji. Od pomysłu do przedstawienia, Kraków 2016). W książce tej znalazła się również najważniejsza szkolna legenda, która głosi, iż pierwsze wzmianki o naszej placówce oświatowej pochodzą sprzed ponad 600 lat, co daje nam sporą przewagę nad innymi szkołami w Krakowie i w Polsce. O przyszłych sukcesach PACK-u oraz jego twórcy wspominała już królowa Jadwiga, odnowicielka jednego z najstarszych w świecie uniwersytetów. Królowa i święta jednocześnie już w XIV wieku patrzyła na oświatę holistycznie: miała świadomość, że obok Akademii Krakowskiej w mieście potrzebne jest również Prywatne Akademickie Centrum Kształcenia. Pewnego dnia, po upadku komunizmu, jej wizja w końcu się spełniła.

Był rok 1993…

1.09.1993

przy ul. Studenckiej 5 rozpoczęło działalność VIII Prywatne Liceum Ogólnokształcące.

03.1995

nawiązanie współpracy VIII PLO z Gimnazjum Johanneum w Luneburgu (Niemcy).

1.09.1995

rozpoczęło działalność  I Prywatne Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych.

1.09.1997

rozpoczęło działalność Prywatne Policealne Studium Zawodowe „Absolwent”.

27.10.1997

zmiana siedziby szkół na ul Karmelicką 45.

04.1999

VIII PLO po raz pierwszy pojawiło się w rankingu szkół średnich „Gazety Wyborczej” i od razu na 11. miejscu.

05.05.1999

V Sejmik Szkolny Małopolska w dobie renesansu pod patronatem Wojewody Małopolskiego, Ryszarda Masłowskiego. Rynek Główny, wielka impreza plenerowa;

01.09.1999

rozpoczęło działalność Prywatne Gimnazjum Akademickie nr 6.

16.04.2000
audiencja prywatna udzielona delegacji VIII PLO i PGA nr 6 przez Ojca Świętego
Jana Pawła II.
18-23.09.2000

udział uczniów VIII PLO w międzynarodowym obozie naukowym w Gimnazjum Johanneum w Luneburgu (Niemcy) w ramach projektu Comeniusa ‘Woda łączy, woda dzieli. Zwiedzenie Wystawy Światowej Expo 2000 w Hanowerze.

16.03.2002
pod honorowym patronatem Wiceprezydent m. Krakowa Teresy Starmach, Małopolskiego Kuratora Oświaty Jerzego Lackowskiego oraz Dyrektora Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina Grzegorza Michalskiego odbyła się uroczystość nadania Prywatnemu Gimnazjum Akademickiemu nr 6. imienia Fryderyka Chopina.
01.11.2002

powstanie jako podmiotu księgowego Spółki Cywilnej Prywatne Akademickie Centrum Kształcenia (PACK) grupującej szkoły niepubliczne. prowadzone przez rodzinę Waligórów.

01.11.2002

powstanie jako podmiotu księgowego Spółki Cywilnej Prywatne Akademickie Centrum Kształcenia (PACK) grupującej szkoły niepubliczne. prowadzone przez rodzinę Waligórów.

23.11.2002

obchody X lecia PALO, wręczenie szkole sztandaru.

08.06.2004

zmiana nazwy VIII PLO na VIII Prywatne Akademickie Liceum Ogólnokształcące.

04.2005

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Gazety Wyborczej” VIII PALO zajęło V miejsce.

01.2006

w rankingu ‘Perspektyw” VIII PALO zajęło II miejsce w Małopolsce.

04.2006

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych ‘Gazety Wyborczej” VIII PALO zajęło II miejsce.

01.2007

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło IV miejsce w Malopolsce.

01.2008

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło IX miejsce w Małopolsce.

01.09.2009

rozpoczęła działalność Prywatna Szkoła Podstawowa Academos.

01.2010

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło V miejsce w Małopolsce.

26.03.2010

uroczystość wręczenia sztandaru Prywatnemu Gimnazjum Akademickiemu nr 6 im. F.Chopina.

20.01.2011

uzyskanie certyfikatu International Baccalaureate Organization i pozytywnej decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej (wydanej 11.07.2011 roku) uprawniających do prowadzenia w VIII PALO oddziałów międzynarodowych Diploma Programme.

01.2013

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło VII miejsce w Małopolsce.

04.03.2013

obchody 20-lecia VIII PALO z udziałem Małopolskiego Kuratora Oświaty mgra Aleksandra Palczewskiego oraz Radnej Sejmiku Małopolskiego, byłej Wiceprezydent m. Krakowa mgr Teresy Starmach, która wręczyła Liceum medal Polonia Minor przyznany przez samorząd Województwa w podziękowaniu za rozwój edukacji oraz pracę na rzecz regionu i jego mieszkańców.

04.2013

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Gazety Wyborczej” VIII PALO zajęło III miejsce.

2013

publikacja antologii tekstów uczniowskich Proza dwudziestolecia VIII Prywatnego Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego pod red. Bartłomieja Adlera.

2014

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło IX miejsce w Małopolsce.

2014

nawiązanie współpracy VIII PALO z Gjovik Videregaende Skole z Norwegii w zakresie wymiany uczniów oddziałów międzynarodowych.

29.05.2014

podpisanie umowy partnerskiej pomiędzy VIII PALO a Delhi Public School Gurgaon (Indie).

11.2014

z okazji 5-lecia nadanie Prywatnej Szkole Podstawowej Academos imienia Edmunda Niziurskiego (przy udziale Rodziny Patrona i w obecności Wiceprezydenta m. Krakowa Tadeusza Matusza oraz Małopolskiego Kuratora Oświaty Aleksandra Palczewskiego). Wręczenie szkole sztandaru.

06-16.12.2014

nawiązanie współpracy VIII PALO z Pompano Beach High School (USA) i udział w International Summit.

01.2015

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło V miejsce w Małopolsce.

27.03.2015

w rankingu ‘Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej” uwzględniającym tzw. edukacyjną wartość dodaną VIII PALO zajęło I miejsce.

2015

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Gazety Wyborczej” VIII PALO zajęło V miejsce.

01.09.2015

rozpoczęło działalność Międzykulturowe Gimnazjum „Otwarty Świat”.

01.09.2015

rozpoczęła dzielność Międzykulturowa Szkoła Podstawowa „Otwarty Świat” prowadząca oddziały dwujęzyczne i będąca ośrodkiem egzaminacyjnym Pearsona. .

2016

publikacja książki Szkolny Teatr Interakcji. Od pomysłu do przedstawienia autorstwa Piotra Kołodzieja, Janusza Waligóry i Jerzego Waligóry zawierającej antologię tekstów szkolnych widowisk teatralnych prezentowanych z różnych okazji na uroczystościach w szkołach PACK oraz komentarze metodyczno-teatrologiczne.

19.09.2016

przyjęcie szkół PACK do Sieci Szkół Stowarzyszonych UNESCO.

27.03.2017

w XIV edycji prestiżowego konkursu dysput oksfordzkich „Szkoła Debaty” drużyna VIII PALO zdobyła I miejsce, a Markowi Kołodziejczykowi został przyznany tytuł „Najlepszego Mówcy”.

17.11.2018

w rankingu ‘Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej” uwzględniającym tzw. edukacyjną wartość dodaną VIII PALO zajęło II miejsce.

01.2019

w rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektyw” VIII PALO zajęło V miejsce w Małopolsce i III miejsce w Krakowie w rankingu szkół olimpijskich.

Historia szkół Prywatnego Akademickiego Centrum Kształcenia, które jest podmiotem księgowym powołanym przez Osoby Prowadzące nasze szkoły, ilustruje pewne ogólne przemiany zachodzące w oświacie po roku 1989 i ma też ścisły związek z moimi poglądami na system kształcenia w Polsce.

Od roku 1977 niemal 40 lat (do 2016 roku) pracowałem w uczelni przygotowującej do zawodu nauczyciela. Od początku swej akademickiej drogi uważałem, że ktoś, kto kształci przyszłych nauczycieli, powinien mieć żywy kontakt z oświatą. Dziwiło mnie, że uczelnia nie ma własnych placówek oświatowych dających pracownikom naukowym możliwość sprawdzania i weryfikowania swoich koncepcji pedagogicznych (niestety, nawet wtedy, kiedy pełniłem funkcję prorektora, nie udało się wprowadzić takiego rozwiązania). Ale jeszcze bardziej dziwiło mnie, że w uczelni pedagogicznej nawet pracownicy katedr dydaktycznych, prowadzący zajęcia ze studentami z metodyki przedmiotowej, nie mieli obowiązku uczyć chociaż jednej klasy w szkole i na hospitacje lekcji prowadzili swoich studentów do nauczycieli szkół ćwiczeń. To tak, jakby pracownicy uczelni medycznej nie musieli przeprowadzać w obecności studentów zabiegów, tylko oglądali z nimi, jak pracuje lekarz w przychodni rejonowej czy w szpitalu. Na szczęście są na uczelniach pedagogicznych dydaktycy, którzy z własnej woli uczą też w szkołach i studenci mają szansę hospitować prowadzone przez nich lekcje – ku obopólnej korzyści, bo pracownik naukowy staje się jednocześnie praktykiem, znającym szkołę dnia bieżącego a nie szkołę swoich wspomnień, student zaś styka się z warsztatem mistrza, poszukującego najlepszych rozwiązań. Cieszy mnie niepomiernie, że w naszych szkołach pracuje wielu takich właśnie znakomitych dydaktyków.

Ten odczuwany przeze mnie niedostatek ściślejszych związków z oświatą legł u źródeł decyzji o podjęciu starań o uruchomienie prywatnego liceum. Zainicjowane w roku 1989 przemiany polityczne pozwoliły ten zamysł spełnić, uchwalono bowiem wkrótce nowe prawo oświatowe umożliwiające tworzenie placówek edukacyjnych przez podmioty niepubliczne (osoby fizyczne i osoby prawne). I tak po roku intensywnych przygotowań 1 września 1993 roku rozpoczęło działalność VIII Prywatne Akademickie Liceum Ogólnokształcące („uczony” przymiotnik „akademickie” wzbogacił nazwę szkoły w roku 2004), którego pierwszą siedzibą był budynek przy ul. Studenckiej 5. Wkrótce zaś pojawiła się cała lista otwartych przeze mnie szkół: w 1995 roku I Prywatne LO dla Dorosłych, dwa lata później Prywatne Policealne Studium Zawodowe Absolwent, w 1999 roku Prywatne Gimnazjum Akademickie nr 6, w 2009 roku Prywatna Szkoła Podstawowa Academos, wreszcie w 2015 roku Międzykulturowe Gimnazjum „Otwarty Świat” oraz Międzykulturowa Szkoła Podstawowa „Otwarty Świat”. Siedem szkół, z których do dzisiaj istnieją trzy, pozostałe zostały zlikwidowane albo ze względu na niewielką ilość słuchaczy (szkoły dla dorosłych), albo w konsekwencji rządowych reform ustroju szkolnego (gimnazja). Jak wspomniałem, nasze szkoły głównie powstały w celu zbliżenia nauczycieli akademickich do środowiska oświatowego. Dzięki temu ze studentami wielu pokoleń mogliśmy dzielić się swoimi obserwacjami procesów zachodzących w oświacie, a także – zweryfikowanymi przez praktykę szkolną – koncepcjami. Tym samym – niestety, siłą rzeczy w niewielkiej skali –ograniczyliśmy jedno z zasadniczych niedomagań systemu kształcenia nauczycieli w Polsce, jakim jest brak mocnych powiązań z praktyką szkolną.

Chciałbym właśnie przez chwilę zatrzymać się przy niedostatkach systemu kształcenia nauczycieli, które – mimo trwających od lat dyskusji, w których sam jako funkcyjny akademik aktywnie przez lata uczestniczyłem i podejmowanych prób reform – ciągle się utrzymują i rzutują na kondycję oświaty w naszym kraju. Po pierwsze, mimo wprowadzenia już pewnych korzystnych rozwiązań w zakresie instytucjonalnego kształcenia nauczycieli, nadal w Polsce uprawnienia do wydawania nauczycielskich dyplomów ma zbyt wiele placówek, bo w zasadzie wszystkie szkoły wyższe. Szczycimy się, że nauczyciele należą do najlepiej wykształconych grup zawodowych (ok. 93% posiada magisterium), ale wielu z nich zdobywało kwalifikacje nauczycielskie na kursach kwalifikacyjnych prowadzonych wcześniej nie tylko przez uczelnie, ale także przez rozmaite centra szkoleniowe i zakłady doskonalenia. Rzecz nawet nie w ilości obowiązujących słuchacza godzin dydaktycznych, ile w kompetencjach kadry pedagogicznej placówek organizujących takie kursy. Były to często ośrodki nieprowadzące badań naukowych w zakresie oferowanych studiów nauczycielskich. Teraz jest lepiej, bo kształcenie nauczycieli scedowano na uczelnie, ale wielce wątpliwe, czy wszystkie z nich prowadzą badania naukowe w zakresie objętym programem studiów nauczycielskich na odpowiednim poziomie. Wydaje się więc zasadne, aby nawet od uczelni wymagać uzyskania specjalistycznej akredytacji w zakresie kształcenia w zawodzie nauczyciela. Szkoły wyższe musiałyby również spełniać wymogi dotyczące minimum kadrowego. Takie rozwiązanie pozwoliłoby na w pełni odpowiedzialne przygotowanie do zawodu nauczyciela. Nauczyciel ma być przecież nie tylko specjalistą w danej dziedzinie wiedzy (przedmiocie), ale i w obszarze kompetencji pedagogiczno-psychologicznych, umożliwiających mu właściwe pełnienie roli dydaktyka, wychowawcy, opiekuna, terapeuty etc. Nauczyciel – to nie tylko pracownik posiadający odpowiednią wiedzę i umiejętności zawodowe. Nie jest nadużyciem określanie tej profesji mianem powołania. Nauczyciel w swojej pracy winien się realizować jako „pełny” człowiek, w procesie nauczania i wychowania bowiem najważniejsza jest osobowość nauczyciela – mistrza. A zatem najlepiej, jeśli jest to osoba łącząca walory intelektu z bogactwem ducha i etycznością postępowania. Istotne też, aby nauczyciel nie był (lub nie czuł się ) zmuszony do przyjmowania fałszywych póz, udawania kogoś innego, ostrego rozgraniczania wyznawanego przez siebie „prywatnie” systemu wartości od tego oczekiwanego przez szkołę (i wymaganego od wychowanków), narzuconego niejako przez pełnioną rolę społeczną. Z uwagi zatem na ten wysoko zakreślony horyzont oczekiwań wobec nauczyciela wydaje się zasadne upomnienie się o powrót rekrutacyjnego wymogu przedłożenia przez kandydata – oprócz świadectwa maturalnego – wyników badań predyspozycji do zawodu nauczyciela. Badania te winny zawierać zarówno opinię lekarską, jak i psychologiczną. Wydaje się też w pełni zasadne wprowadzenie (wzorem Niemiec czy Francji) egzaminu nauczycielskiego, który – po rocznym stażu odbywanym przez absolwenta studiów nauczycielskich pod okiem tutora, doświadczonego nauczyciela zatrudnionego w placówce, w której znalazł się stażysta – byłby zweryfikowanym przez praktykę sprawdzeniem zdobytych kwalifikacji, a także stopnia opanowania tzw. kompetencji miękkich, mających szczególną rangę i wyjątkowe znaczenie w tej tak ważnej i odpowiedzialnej pracy. W skład komisji egzaminacyjnej przeprowadzającej wspomniany egzamin winni wchodzić m.in. przedstawiciele środowiska akademickiego związanego z kształceniem nauczycieli.

Bezwzględnej rewizji domaga się obowiązujący system awansu nauczycielskiego. W obecnym kształcie jest biurokratyczną mitręgą samego zainteresowanego, dyrekcji szkoły i władz oświatowych. Wskazany byłby powrót (niekoniecznie na zasadzie prostej repetycji) do dawnej procedury uzyskiwania stopni specjalizacji, kiedy to nauczyciel nie tylko przedkładał dokumenty (tych zresztą było niewiele), ale odbywał pogłębioną rozmowę z komisją, w której obowiązkowo zasiadał pracownik uczelni, a także przeprowadzał lekcję pokazową. Był to model znacznie bliższy praktyce niż obecna procedura awansowa.

Kolejny problem – choć ściśle wiąże się z zagadnieniem kształcenia nauczycieli – ma szerszy zakres, dotyczy bowiem wyodrębniania obszarów wiedzy, dziedzin nauki i dyscyplin naukowych. Jak wiadomo, obowiązująca w Polsce systematyka dziedzin naukowych nie uwzględnia jako odrębnej dyscypliny dydaktyki szczegółowej (przedmiotowej). To właściwie uniemożliwia zdobywanie stopni i tytułów naukowych w zakresie nauczania poszczególnych przedmiotów (ratunkiem jest emigracja za stopniem naukowym do krajów ościennych, co nie jest dobrze widziane m.in. przez Polską Komisję Akredytacyjną), przyczynia się też do marginalizowania, prowadzonych przecież mimo wszystkich trudności przez teraz już, niestety, niemal samotnych pasjonatów, badań naukowych na tym polu. Nieuznawanie dydaktyki szczegółowej jako odrębnej dyscypliny jest szczególnie dotkliwie odczuwalne w obszarze nauk ścisłych, gdzie doszło właściwie do zaniku znakomitej, mającej duży dorobek, tradycji prowadzenia badań naukowych w ramach tzw. szkół dydaktycznych, skupionych wokół wybitnych badaczy – dydaktyków. Często słyszymy, że powszechne trudności z przyswajaniem przez młodzież szkolną treści z zakresu przedmiotów ścisłych wynikają stąd, że są one źle uczone. A jak może być inaczej, skoro refleksja naukowa w dziedzinie nauczania przedmiotów ścisłych jest właściwie prowadzona na peryferiach nauki? Rzutuje to na jakość dydaktyczno-metodycznego kształcenia studentów studiów nauczycielskich, pogłębia też niedostatki systemu doradztwa i doskonalenia czynnych zawodowo nauczycieli. Nieco lepiej jest w obszarze przedmiotów humanistycznych, ponieważ badania naukowe z dydaktyki przedmiotowej są najczęściej „afiliowane” przy „przedmiotowej” dyscyplinie naukowej.

To zaledwie kilka problemów, które od lat „leżą mi na wątrobie” i dlatego pozwoliłem sobie je przywołać, skoro mogę się wypowiedzieć z osobistej perspektywy. Pewnie wielu rzeczy jeszcze długo nie uda się systemowo poprawić, nie możemy się jednak zniechęcać i powinniśmy zmieniać, co się da, nawet na małą skalę. A zatem po prostu – na swoim poletku róbmy swoje. I to najlepiej, jak potrafimy! Dla dobra powierzonych nam uczniów i dla naszej satysfakcji zawodowej.

dr hab. Jerzy Waligóra

Dyrektor VIII Prywatnego Akademickiego
Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie

Porozmawiaj
z nami

Zostaw nam wiadomość, odpowiemy najszybciej jak to możliwe

Edukacja z Empatią © 2022 | Design and coding by Brandobry